Do 33,5 mld zł wzrosły na koniec 2020 r. zaległości firm wobec partnerów biznesowych i banków – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy Biura Informacji Kredytowej. Przez rok firmom przybyło ponad 1,23 mld zł (4 proc.) płatności przeterminowanych powyżej 30 dni, na minimum 500 zł u jednego wierzyciela.
W badaniu przeprowadzonym na zlecenie BIG InfoMonitor, aż 69 proc. przedsiębiorców przyznaje, że w minionym roku miało kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej. To wynik ponad dwukrotnie wyższy niż rok temu. Niemal połowa tych firm deklaruje, że problemy te stanowiły zagrożenia dla utrzymania działalności firmy. Źródła tej sytuacji także łączone są z pandemią koronawirusa. Różnego rodzaju ograniczenia oraz restrykcje utrudniały bowiem biznesowi normalne funkcjonowanie.
Źródło: Badanie Maison&Partners dla BIG InfoMonitor
Dobrze rok 2020 będzie wspominać jedynie 30 proc. firm, przede wszystkim branża produkcyjna. To spadek o 19 p.p. w porównaniu do 2019 roku. Neutralnie pod kątem finansów i rozwoju firmy minione 12 miesięcy ocenia 36 proc. Dla jednej trzeciej przedsiębiorców był to jednak zły rok, szczególnie dla mikrofirm (40 proc.) oraz reprezentantów branży usługowej (39 proc.) i handlowej (36 proc.).
To, co przede wszystkim wpłynęło na negatywny odbiór 2020 przez przedsiębiorców, to obostrzenia związane z pandemią COVID 19 (46 proc.), a także problemy związane ze stabilnością (26 proc.) oraz płynnością finansową (24 proc.) prowadzonych biznesów.
W 2020 roku najcięższy dla przedsiębiorców był kwiecień (21 proc.) oraz marzec (11 proc.). – Wydaje się, że pandemia COVID 19 nie tylko spowodowała faktycznie spowolnienie lub wręcz zatrzymanie działalności niektórych firm, ale także przyczyniła się do wzrostu poczucia niepewności wśród przedsiębiorców i te obawy o przyszłość towarzyszą im cały czas – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.